Spoglądając na rynek głównej pary walutowej na przestrzeni ostatnich dni, można mieć mieszane odczucia. Przeciągająca się konsolidacja nie sprzyja gwałtowniejszym ruchom, choć w tym tygodniu należy oczywiście pamiętać o jutrzejszych payrollsach. Niemniej jednak w ostatnich miesiącach próżno szukać skoków po 100 pipsów, bezpośrednio po publikacji NFP. Kiedy techniczna sytuacja nadal nakazuje pozostanie w konsolidacji, rynek stopy procentowej wskazuje na nieco inny rezultat.
Odwołując się do kontraktów FRA 6×9 na stopę procentową dla dolara i euro zauważymy, że spread faworyzuje spadki pary w okolicę poziomu 1,1100. Co ciekawe poziom ten zbiega się z technicznym wsparciem, którego pokonanie mogłoby doprowadzić do deprecjacji euro w okolicę 1,10. Niemniej jednak warto jest zauważyć, iż spadek spreadu, to przede wszystkim efekt zniżkujących stawek dla wspólnej waluty, które to notując nowe minima.
- Trading Room 21.09 – 25.09 (Zobacz zagrania wraz z poziomami cenowymi!)
- Czas na sprzedaż Nowozelandczyka?
Tym samym wzrost EURUSD w okolice 1,13-1,1320 (silny opór) wydaje się być dobrą szansą na fundamentalno-technicznego shorta. Większą zmienność być może zaobserwujemy jutro w godzinach publikacji NFP.