Voice of Market

wpis w: Bez kategorii | 0

rozmierKrótszy tydzień spowodowany Wielkanocą nie przyniósł większych ruchów na rynkach. We wtorek z samego rana swoje wystąpienie miał jeden z przedstawicieli EBC – Coeure. Jego wypowiedź nie odbiegała oczywiście od tego, co mówili pozostali członkowie w poprzednich dniach i dotyczyła kwestii silnego euro, który tłumi inflację, a także, iż EBC ma jeszcze przestrzeń do obniżek stóp w strefie euro. Optymistyczne informację doszły również z Grecji, gdzie tamtejszy premier Samaras uważa, że jest duża szansa na dalszy spadek rentowności obligacji z powodu ożywienia gospodarczego, które zdaniem premiera jest na horyzoncie. Twierdzi on również, że Grecja nie będzie potrzebowała już więcej pomocy ze strony UE. Przypomnijmy, że grecy po porozumieniu z Trojką muszą wdrażać serię ustaw restrukturyzacyjnych w zamian za pomoc finansową. Znacznie ciekawsza była środa. Rozpoczęliśmy ją od kiepskich danych dot. inflacji konsumenckiej z Australii, w efekcie dolar australijski znacznie stracił na wartości. Dane tym ważniejsze, iż prawdopodobnie oddalą w czasie pierwszą podwyżkę stóp. Odczyt chińskiego PMI dla przemysłu był natomiast bardzo bliski konsensusu i nie wpłynął w żaden sposób na azjatyckie indeksy. Ponad to PMI dla Niemiec i UE były powyżej oczekiwań, rozczarował tylko francuski odczyt. Około południa mocne słowa usłyszeliśmy z ust Ławrowa, który mówił, iż będzie odwet jeżeli interesy Rosjan będą zagrożone. Tego typu wypowiedzi tylko zagęszczają atmosferę na rynkach i przyczyniają się do wzmożonej zmienności. O godzinie 16 miał miejsce odczyt ilości sprzedanych domów w USA, które nieco rozczarowały. Jednak rewizja w górę z poprzedniego miesiąca zneutralizowała reakcję, w efekcie główna para walutowa tylko nieznacznie ruszyła ku górze. W Rosji zaś po raz kolejny nie udała się aukcja obligacji. Mimo małej podaży ze strony rosyjskiego MF (20 mld rubli) inwestorzy oczekiwali zbyt dużej rentowności, na którą nie mógł się zgodzić rosyjski emitent. To już druga nieudana próba pozyskania kapitału ze strony Rosji w odstępie kilku tygodni. Jak widać, wciąż brak zaufania do sytuacji geopolitycznej na bliskim wschodzie, swoją drogą nie ma co się dziwić. Późnym popołudniem wypowiadał się Nowotny z EBC, który wypowiedział ciekawe słowa jakoby Bank Centralny UE miał wstrzymać się z uruchomieniem luzowania ilościowego co najmniej do czerwca, zaś obniżka stóp mogłaby być jednym z elementów pakietu stymulacyjnego. Warto zauważyć, że w maju kolejne posiedzenie EBC i decyzje jakie podejmie Draghi będą również konsekwencją odczytów CPI, które poznamy już w przyszłym tygodniu. Wieczorem, już po sesji amerykańskiej poznaliśmy dwa świetne raporty technologicznych gigantów. Facebook zanotował EPS na poziomie 0,34$ (konsensus 0,24$), zaś EPS Apple’a wyniósł 11,69$ (konsensus 10,16$). Wyniki te z pewnością przyczyniły się do wzrostów na NASDAQ. Na kolejnej sesji akcje Apple’a zyskały aż 8%. Jeszcze kilkanaście dni temu pisałem o wzroście nadpłynności sektora pieniężnego UE na skutek braku pełnej sterylizacji SMP. W czwartek EBC poinformował zaś, iż nadpłynność spadła poniżej 100 mld euro, co jest najniższym poziomem od 2011r. To oczywiście informacja, która będzie sprzyjać wzroście stopy EURIBOR i EURLIBOR, te z kolei będą wspierały wciąż silne euro. O całej sytuacji wypowiedział się strateg Rabobanku, który uważa, że poziom 100 mld euro jest kluczowy i EBC powinno go bronić. Sposobami obrony mogłoby być zaprzestanie sterylizacji SMP lub jego redukcja lub obniżka stopy referencyjnej do 0,15%. Przed południem pozytywne dane napłynęły z Niemiec, gdzie indeks IFO za kwiecień był powyżej oczekiwań, jak i korzystny odczyt stopy bezrobocia w naszym kraju, które było niższe od konsensusu o 0,1%. Po godzinie 11 wypowiadał się Draghi. Mówił, że mimo niekorzystnego wpływu na inflację odzwierciedla poprawę sytuacji w UE. Wzmianka była również o możliwości dokapitalizowania europejskich banków na skutek spadku nadpłynności, a także możliwości dalszych cięć stopy procentowej – informacje praktycznie nie różniły się od wypowiedzi Coeure z wtorku. Natomiast zdaniem banku HSBC EBC przed wprowadzeniem QE zdecyduje się na jeszcze jedną obniżkę stóp. Ciekawym stwierdzeniem jest, iż zdaniem instytucji początek pakietu pomocowego może być zainicjowany w czerwcu, kiedy to poznamy nowe prognozy makroekonomiczne EBC. Krótko przed godziną 16 nastąpiło dość gwałtowne tąpnięcie na rynkach to efekt słów z Ukrainy, jakoby rosyjska armia powróciła do ćwiczeń w rejonach przygranicznych. Efektem była gwałtowna aprecjacja złota, które to w godzinę urosło o ponad 20$. Wzmożony popyt odnotowały również jen i frank uznawane za tzw. bezpieczne waluty. Początek ostatniego dnia tygodnia to informacja od agencji ratingowej S&P, która to obniżyła wiarygodność Rosji z BBB do BBB-, co oczywiście było argumentowane konfliktem z Ukrainą. Wzmogło to oczywiście odpływ kapitału co było widać na RTS (rosyjski indeks). Nie było trzeba długo czekać aż Bank Centralny zareaguje. Jeszcze przed południem stopa procentowa została podniesiona z 7% o 50 pb. Nie pomogło to jednak na długo rublowi, gdyż po południu płacono za niego tyle, ile przed podwyżką stóp. Już po zakończeniu sesji europejskiej do głosu doszła znowu agencja S&P, która podwyższyła z kolei ratingi Hiszpanii i Włoch do poziomu BBB+. Zdaniem agencji państwa te (oraz cała UE) unikną długotrwałej deflacji. Widać coraz większą wiarę w kraje grupy PIIGS. Przyszły tydzień mimo, że niepełny ze względu na święta majowe powinien przynieść dużo zmian. Już w środę poznamy m.in. raport ADP z rynku pracy USA oraz PKB tego kraju, wieczorem FOMC zadecyduje o poziomie stóp procentowych i prawdopodobnie dalszym cięciu QE. W piątek zaś najważniejsze dane pewnie całego miesiąca, mianowicie zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (NFP) w USA, przed południem cała seria odczytów PMI dla przemysłu w krajach europejskich. EUR/USD Wciąż niepewna sytuacja co do dalszych losów tej pary. Po próbie wybicia mięliśmy dość gwałtowne cofnięcia nawet poniżej 1,38 co tylko potwierdza niechęć do zakupów na wyższych poziomach. Analiza NIEAKTUALNA. NZD/USD Decyzja RBNZ była zgodna z konsensusem (podwyżka stóp o 25 pb.) i zgodnie z założeniem “kiwi” nie zareagował mocno. Jednak nastąpiła próba jak się później okazało fałszywego wybicia, która w następnych klika godzin została zanegowana mocnymi spadkami. Analiza NIEAKTUALNA. USD/PLN Notowania złotówki dotarły do górnej strefy konsolidacji i zgodnie z prognozą odbiły się od niej realizując założenie pozycji krótkiej. Analiza ZREALIZOWANA. Pozostałe analizy: GBP/JPYZREALIZOWANA ZŁOTONIEAKTUALNA

0 0 Głosy
Article Rating
Powiadom mnie
guest
0 komentarzy
Opinie w tekście
Pokaż wszystkie komentarze