Czy czeka nas hossa na złocie?

wpis w: Bez kategorii | 0

W minionym tygodniu Światowa Rada Złota (WGC) wyemitowała swój kwartalny raport odnośnie trendów w popycie i podaży na żółtym metalu. Pomimo tego, że raport optuje raczej za wyższymi cenami inwestorzy nie przejęli się nim zbytnio, zwracając uwagę tylko na globalną awersję do ryzyka, która windowała cenę szlachetnego metalu.

Zobacz także: Coraz dalej do podwyżki stóp przez Bank Anglii

Po raz pierwszy od dłuższego czasu zobaczyliśmy spadek w produkcji złota w ujęciu kwartalnym. Tym samym niewykluczone, że w kolejnych kwartałach trend ten będzie kontynuowany, zwłaszcza, że dynamika zmian produkcji już od dłuższego czasu pokazywała spadkowy trend (z wyjątkiem 2013 roku, kiedy odnotowaliśmy jej przyrost).

Źródło: WGC
Źródło: WGC
Źródło: WGC
Źródło: WGC

Porównując zaś globalną podaż z popytem zauważymy, że po bardzo kiepskim drugim kwartale 2015 roku z punktu widzenia strony popytowej obecnie mamy nadwyżkę popytu i to zarówno poprzez sam jego przyrost, jak i większe ograniczenie produkcji, co było widoczne na poprzednich wykresach.

Źródło: WGC, InsiderFX
Źródło: WGC, InsiderFX

Kolejnym argumentem dla byków na rynku złota może być wciąż solidny popyt na kruszec ze strony banków centralnych. Te, począwszy od 2010 roku systematycznie kupują więcej niż sprzedają (dodatnia wielkość nabywania netto), co skutkuje tym, że na rynku metalu wciąż obecny jest duży gracz.

Zobacz także: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start

Tak więc, pomimo faktu, że niektóre banki centralne rezygnują z utrzymywania części swoich rezerw w postaci złota (tak jak to ostatnim czasem zapowiedział Bank Kanady), popyt ogółem wciąż pozostaje mocny i nie wydaje się, by w najbliższym czasie miało się to zmienić.

Źródło: WGC
Źródło: WGC

Od strony technicznej na rynku złota ubiegły tydzień przyniósł dużą zmianę. Mianowicie, na interwale tygodniowym udało się sforsować długoterminową linię trendu spadkowego, co może być postrzegane jako silny sygnał zakupowy. Oczywiście trwalsze przekonanie możemy otrzymać po zamknięciu się nowego tygodnia nad tęże linią. Niemniej z punktu widzenia technicznego obecne cofnięcie w rejon okrągłego poziomu 1200$ za uncję (lub też okolica 1175$ – zniesienie 50% ruchu wzrostowego) może okazać się ciekawą okazją do zakupu.

GOLDWeekly

Ponadto za rosnącą ceną kruszcu w dłuższym okresie powinien przemawiać słabszy dolar, którego dynamika aprecjacji w ostatnich tygodniach zdecydowanie osłabła, a wraz z polepszającymi się (potencjalnie) globalnymi perspektywami inflacyjnymi, rynek powinien zacząć dyskontować podwyżki stóp procentowych w innych krajach grupy G10, przede wszystkim w Wielkiej Brytanii. Tym samym dolar powinien zostać zepchnięty na nieco dalszy plan. akademia baner pojedynczy wpis żółty

0 0 Głosy
Article Rating
Powiadom mnie
guest
0 komentarzy
Opinie w tekście
Pokaż wszystkie komentarze