Mimo tego, że w zeszłym tygodniu rynek żył zupełnie czymś innym, surowce także poddał się temu trendowi, będąc handlowanymi na niższych poziomach z racji ogólnych obaw, co tak naprawdę może kreować głos Brytyjczyków oraz z powodu siły amerykańskiego dolara.
Zobacz także: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Warto odnotować, że w minionym tygodniu zarówno raport API jak i EIA wskazały na spory spadek zapasów ropy, co też może dawać nadzieje na kontynuację trendu. Co więcej, bycza perspektywa została potwierdzona w piątek, gdzie raport Baker Hughes opublikował dane o aktywnych wieżach wiertniczych w USA. Ich liczba, po trzech tygodniach wzrostów, spadła o 7. Jeśli w kolejnych tygodniach będziemy choćby oscylować w tej granicy (brak większych zmian) sytuacja powinna być korzystna dla byków. Warunkiem jest również podtrzymanie trendu spadkowego w kwestii zapasów.
Dla rynku zbóż nie poznaliśmy jakichś wstrząsających danych, co pozwoliło na dalsze dostosowywanie się cen do presji ciążącej ze strony Brexitu. Wszystkie trzy bazowe zboża traciły na wartości, zaś największą przecenę ujrzeliśmy na rynku kukurydzy. Biorąc pod uwagę, że perspektywa dla tego zboża zaczęła się w ostatnich tygodniach poprawiać, można rozważyć patrzenie pod kątem pozycji długich, tym bardziej, że cena wyrysowała potężnego pin-bara na piątkowej sesji, dającego nadzieje na wskrzeszenie siły byków.
Zobacz także: Inwestycja w złoto bez względu na wynik referendum (dlaczego wciąż warto?)
W przypadku rynku mleka otrzymaliśmy kolejny raport ze strony USDA potwierdzający wyższe tempo produkcji, co specjalnie nie dziwi, ale jednocześnie nie daje wytchnienia z fundamentalnej strony dla rynku NZD. Przypomnijmy, że o nadmiernej produkcji mówiono już kilka tygodni temu, a pogląd ten jest utrzymany przez RBNZ (rynek mleka, jako czynnik ryzyka). Co nasz czeka w bieżącym tygodniu?
W przypadku rynku ropy naftowej będziemy mieć zwyczajowe publikacje. Oczywiście pamiętać trzeba, że przede wszystkim rynek czarnego złota, jak i sam metal szlachetny mogą być mocno podatne na zmienność ze względu na wciąż utrzymującą się niepewność zarówno skutków potencjalnego wyjścia UK z UE, jak i reakcji samych banków centralnych. Te w piątkowych komunikatach były bardzo powściągliwie w słowach, jednak w kolejnych tygodniach mogą przyjąć bardziej stanowczą postawę.
Zobacz także: Sytuacja fundamentalna na głównych rynkach walutowych! (WEBINARIUM)
Ten tydzień będzie bardzo interesujący dla zbóż, chodzi przede wszystkim o dwie publikacje. Poza standardowymi figurami w kalendarzu pojawi się również czwartkowy raport o zapasach, który pokaże kwartalne różnice w porównaniu do okresów poprzednich. Poza tym, na koniec tygodnia ujrzymy raport Międzynarodowej Rady Zbóż (IGC) dotyczący trendów w popycie, podaży, zapasach dla bazowych zbóż (pszenica, kukurydza, soja). Prócz tego organizacja ta zaprezentuje szacunku dla wybranych wielkości, jak i dla samej ceny ziarna.