W dniu dzisiejszym miała miejsca kolejna aukcja mleka w proszku, gdzie cena jednej tony surowca wzrosła o kolejne +13,7% (poprzedni rezultat aukcji i przyczyny wzrostu ceny TUTAJ). Choć na samym dolarze nowozelandzkim nie widzieliśmy wielkiej reakcji to w perspektywie ostatnich dwóch tygodni NZDUSD odbił dość zdecydowanie (wykres poniżej). Oczywiście po części jest to efekt korekty jaka miała miejsce (trwa) na dolarze amerykańskim, jednak co ważne rynkowe stopy procentowe faworyzują USD. Zatem mamy dwie działające siły na popularnego kiwi. W pierwszej kolejności jest to rynek surowcowy i duży skok cena wszystkich produktów mlecznych (nie tylko sproszkowanego mleka), zaś z drugiej strony rynek stopy procentowej. Obydwa wskaźniki “mówią” coś innego, stąd swego rodzaju “sędzią” może być… Centralny Bank Nowej Zelandii, który w dalszym ciągu z jednej strony ubolewa(ł) nad wysokim kursem NZD, zaś z drugiej nie wyklucza dalszych podwyżek stóp. Choć po tym co w ostatnim czasie zrobił RBA czy BoC z pewnością nie pomoże w podjęciu takiej decyzji RBNZ. Kolejne posiedzenie Banku Nowej Zelandii 12 marca.
NZDUSD a ceny mleka
Powiadom mnie
Login
0 komentarzy