Inwestycje na rynku metali szlachetnych za pomocą instrumentów finansowych w ostatnich tygodniach były pełne niespodzianek z uwagi na wystąpienie dwóch flash crashy. Niemniej jednak ten sposób inwestycji zapewnia najniższe koszty i największą możliwą płynność. Ceny srebra w ostatnich miesiącach ewidentnie kierowały się coraz bardziej na południe dochodząc do poziomów, które mogą mieć znaczenie w najbliższej przyszłości.
Na wstępie należy podkreślić, że fundusze hege już zaczęły akumulować pozycje krótkie doprowadzając do pozycji krótkiej netto po raz pierwszy od dłuższego czasu. Z drugiej strony całkowita spekulacyjnych pozycji wciąż jest powyżej zera, aczkolwiek zbliżyliśmy się już do bardzo istotnych poziomów, które w przeszłości były czynnikiem przemawiającym za odbiciem cen surowca.
Spoglądając na wykres powyżej widać, że choć wciąż utrzymywana jest pozycja długa netto, to jest ona najniższa od połowy 2015 roku. Tylko nieco niższe poziomy rejestrowane były w latach 2013 oraz 2014. Na uwagę zasługuje również górna część wykresu, która pokazuje, że choć ilość pozycji krótkich zdecydowanie przebyło, to jednocześnie brak chętnych do większej redukcji longów. Może to oznaczać, że niektórzy zaczynają już się powoli przygotowywać do ewentualnego odbicia cen.
Wyższe ceny metalu wspierane są również z punktu widzenia indeksu cen metali przemysłowych. Nie jest tajemnicą, że kiedy na rynku mamy większy apetyt na ryzyko, wówczas ceny metali przemysłowych drożeją, z kolei ceny złota są z reguły coraz niższe i vice versa. W związku z tym na wykresie powyżej przedstawiłem obydwie linie w odwróconej skali, by pokazać dodatnią korelację.
Sprawdź Profesjonalny Research InsiderFX
Niemniej jednak w ostatnim czasie pojawiła się pewna dywergencja, która może świadczyć o niedowartościowaniu srebra (bądź przewartościowaniu relatywnym złota). Z punktu widzenia indeksu śledzącego ceny metali przemysłowych aktualnie stosunek cen złota i srebra powinien znajdować się w rejonie 65 (niższy poziom od obecnego). Oznacza to, że ceny srebra powinny wzrosnąć relatywnie do cen żółtego metalu.
Z drugiej strony inwestorzy finansowi są bardzo podzieleni w kwestii przyszłości cen srebra. W horyzoncie najbliższego roku praktycznie możemy powiedzieć, że istnieje równe prawdopodobieństwo spadków, co wzrostów cen (minimalna przewaga inwestorów prognozujących zwyżkę cen). W związku z tym zmienność implikowana opcji CALL i PUT dla kontraktów CFD na srebro jest niemalże tożsama. Wskazuje to, że inwestorzy nie chcą zabezpieczać się bardziej ani przed spadkiem, ani przed wzrostem cen. Osoby bardziej zainteresowane tematyką wykorzystania opcji na rynku walutowym czy surowcowym odsyłam do zakładki “Edukacja”.
Warto również rzucić okiem na zmiany w wydobyciu srebra w poszczególnych krajach, jakie zaszły między 2015, a 2016 rokiem. Widać, że takie kraje jak Rosja, Australia, Meksyk czy Argentyna zdecydowanie obniżyły swoją produkcją surowca. Z drugiej strony największy skok produkcji nastąpił w Chinach i Indiach czyli krajach, które zgłaszają jeden z największych popytów na ten rodzaj metalu (głównie przemysł jubilerski).
Dalsza perpsektywa dla zbóż po kluczowych raporcie USDA
Gdyby takie trendy utrzymały się wówczas można przypuszczać, że będzie mniejszy popyt na surowiec ze strony kluczowych odbiorców. Niemniej jednak jest to wyłącznie zmiana w jednym roku, która nie powinna mocno rzutować na długoterminowe trendy. Dużo ważniejsze pod tym kątem jest zestawienie globalnej podaży z popytem, które wygląda dość stabilnie.
Na koniec z kwestii fundamentalnych spójrzmy jak wygląda obecnie kwestia produkcji i popytu na srebro na świecie. W ubiegłym roku rynek srebra znajdował się w deficycie, choć był on najniższy od czterech lat. Z tego punktu widzenia wydaje się, że cena spot kruszcu w rejonie 17/18$ za uncję wydaje się adekwatna. Niemniej jednak są to dane za poprzedni rok, a od tej pory notowania uncji srebra spadły w rejon 15/16$. Tym samym możemy przypuszczać, że istnieje pewna przestrzeń do odbicia cen.
Jednakże biorąc pod uwagę sytuację fundamentalną nie wydaje się, że ceny tego metalu mogłyby wzrosnąć mocniej i bardziej trwale w średnim okresie. Należy pamiętać również to, że w przypadku globalnego zacieśniania polityki monetarnej to złoto powinno zyskać zdecydowanie bardziej (srebro niekiedy uważane jest bardziej za metal przemysłowy). Niemniej mając na względzie aktualne pozycjonowanie oraz relatywnie wyprzedanie srebra względem złota można oczekiwać korekty cen.
Od strony technicznej poziom 15,7$ wydaje się, że został obroniony i obecnie cena powinna zmierzać w kierunku lokalnego oporu, który mieści się przy 16,8$ i wspierany jest przed górne ograniczenie formacji klina zniżkującego. Przełamanie tego pułapu mogłoby dać przestrzeń do wzrostów nawet w rejon 18,5$. Poziom ten może być dość trudny do przełamania, jeśli sytuacja fundamentalna na rynku srebra nie ulegnie znaczącej zmianie. Niemniej w mojej ocenie jest on w zasięgu obecnych możliwości i byłby uzasadniony przed bieżącego wskaźniki fundamentalne.