Wczoraj otrzymaliśmy nowy raport WASDE, czyli comiesięczną publikację na temat światowych zmian w trendach popytu i podaży dla różnych surowców rolnych. Z mojej perspektywy raport jest niezwykle ważny z punktu widzenia pszenicy, kukurydzy oraz soi.
O ważności raportu pisałem już przy okazji poniedziałkowego monitora rynku surowcowego. Dane potwierdziły moją wzrostową prognozę dla rynku pszenicy. W przypadku kukurydzy i soi obraz wciąż nie jest pewny, a biorąc pod uwagę ryzyka płynące z zaostrzonej retoryki między USA a Meksykiem inwestycje na rynku kukurydzy niosą ze sobą spore ryzyko.
Wczorajsze dane nie pokazały oczywiście zmiany jeśli chodzi o prognozy dla obsianych areałów czy zebranych plonów w USA, wszak od stycznia nie zmieniło się pod tym kątem nic. Liczyła się tylko figura odnośnie do zmiany prognozy zapasów na koniec sezonu. Ta okazała się mocno bycza dla pszenicy.
Jak widać powyżej prognoza zapasów na koniec sezonu w przypadku pszenicy została mocno obniżona z 1,186 mld do 1,139 mld buszli przy konsensusie znacznie mniejszego spadku. To spowodowało świetną końcówkę sesji na CME. Jeśli chodzi o pozostałe zboża tutaj nie ma tyle optymizmu, zwłaszcza jeśli chodzi o soję, gdzie ilość szacowanych zapasów pozostała na niezmienionym poziomie. Z kolei dla kukurydzy nieco spadła.
NZDUSD na kolanach po nowych projekcjach RBNZ
Niemniej reakcja rynku jest jednoznaczna: mocno byczo dla pszenicy oraz ostrożność w przypadku soi i kukurydzy, w tym drugim przypadku przede wszystkim liczy się polityka handlowa USA. Od strony technicznej o reakcji pisałem już podczas wczorajszej sesji, bezpośrednio po publikacji danych.
Wheat prices go ahead after the USDA’s release revealing much lower than expected ending stocks. We’re nearing an upward limit of a channel. pic.twitter.com/2uMuEw8vRG
— InsiderFX (@Insider_FX) February 9, 2017
Od strony technicznej z punktu widzenia bardziej długoterminowego interwału czasowego sytuacja wygląda coraz przychylniej dla byków. Zbliżamy się bowiem wielkimi krokami do kluczowego oporu w postaci długoterminowej linii trendu spadkowego.
Wcześniej na interwale dziennym mamy również istotny opór w postaci 4,43$ za buszel oraz zniesienia 23,6% ruchu spadkowego mierzonego od szczytu z czerwca 2015. Co ważne, jeśli rynek zamknie obecny tydzień przy obecnych poziomach wówczas na interwale W1 otrzymalibyśmy potwierdzenie zeszłotygodniowej formacji objęcia hossy i jednoczesne przełamanie szczytów wynikających z ostatnich górnych cieni.
Biorąc pod uwagę zarówno sytuację fundamentalną oraz techniczną wciąż uważam, że ewentualne korekty powinny być dobrą okazją do zajmowania pozycji długich. Tym samym podtrzymuje swoją tegoroczną prognozę dla rynku pszenicy.