Voice of Market

wpis w: Bez kategorii | 0

rozmierTydzień, który już za nami był niezwykle interesujący i to nie tylko za sprawą wyczekiwanych informacji, ale nie brakowało również newsów nieoczekiwanych. Z samego rana w poniedziałek jakżeby inaczej ponownie doszły do nas gorsze informacje na temat chińskiej gospodarki. Mianowicie DB Bank obniżył prognozy wzrostu z 8,6% do 7,8% na bieżący rok, mimo, że to i tak powyżej rynku należy odnotować kolejny mały cios w kierunku Chin. O godzinie 9 poznaliśmy PKB z Turcji, które to okazało się być powyżej prognoz. W efekcie zaczęła się aprecjacja liry, która trwało do końca tygodnia. Walucie tureckiej pomagały też wyniki wyborów samorządowych, gdzie tamtejsza partia premiera Erdogana zdobyła aż 46% głosów – premier zapowiadał brak jakichkolwiek przewrotów, więc sytuacja była in plus dla liry. Popołudniem swoje wystąpienie miała szefowa FED Yellen, która to mówiła m.in. o dużej poprawie na rynku pracy (dane piątkowe to potwierdziły), FED-owi jeszcze daleka droga do osiągnięcia zakładanej stopy bezrobocia i inflacji oraz, że gospodarka jeszcze przez pewien okres (prawdopodobnie do końca roku) będzie potrzebowała wsparcia. Od wtorku w Japonii zaczęła obowiązywać nowa stawka podatku od sprzedaży (podwyżka z 5% do 8%). Zmiana ta ma oczywiście wspomóc finanse publiczne, które ratuje BoJ w połączeniu z oszczędnościami japońskich gospodarstw domowych. Premier Abe zapowiadał również, że jeśli społeczeństwo “przywyknie” do nowej stawki planowana jest podwyżka do 10%. Następnie główny ekonomista banku HSBC wypowiadał się o Chinach znów w negatywnych stwierdzeniach. Twierdził, że PMI pokazuje realne zagrożenie dla gospodarki, rząd będzie wprowadzał silne środki stymulacyjne jak słyszany od dawna program budowy infrastruktury. W środę przed południem doszła informacja, że Grecja chce wyemitować obligacje na kwotę 2 miliardów euro. To oznaka, że w państwie robi się coraz lepiej  i Grecja liczy na ponowny popyt na tamtejszy dług. Rentowności papierów 10-letnich spadła w rok z 12% do obecnych 6,35%, co tylko potwierdza tę tezę. Po południu mieliśmy przemówienie przedstawicieli FED. Pierwszy wygłaszał mowę Bullard, który twierdził, że podwyżka stóp jest możliwa już w IQ 2015 oraz stopa bezrobocia spadnie do końca roku do 6%. Lockhart z kolei był mniej jastrzębi i zapowiadał zacieśnienie polityki monetarnej w I połowie 2015. Ponad to powtórzył to co powiedziała Yellen dwa dni wcześniej, czyli cel stopy bezrobocia i inflacji jest jeszcze daleki od oczekiwań. Wieczorem agencja Reutersa powiadomiła, że Iran podpisał umowę z Rosją, która ma dotyczyć wymiany różnych dóbr ze strony rosyjskiej w zamian za ropę z Iranu. To próba obejścia sankcji jakie na Iran nałożyło USA, efektem było lekkie osłabienie ropy, która i tak od wtorku mocno zniżkowała. Czwartkowy poranek do informacja, że MFW wzywa EBC do działania (tego dnia zapadała decyzja w sprawie stóp), gdyż niska inflacja w państwach rozwiniętych jest zagrożeniem dla wzrostu globalnego. Zdaniem MFW strefa Euro potrzebuje dalszego luzowania polityki pieniężnej, nie wyłączając żadnych metod. Co zrobiło EBC kilka godzin później…nic. Draghi na konferencji mówił ponownie, że EBC nie wyklucza dalszego luzowania, że mają całą gamę środków do walki z dezinflacją. W efekcie mieliśmy lekkie umocnienie euro. Jednak po słowach o możliwości wprowadzeniu QE kurs EUR/USD zarysowywał dzienne minima, czyli spadek z 1,38 w kierunku 1,37. Konsolidacja miała trwać do piątkowego popołudnia, gdzie na światło dzienne miały wyjść odczyty z rynku pracy USA. Piątek to przede wszystkim wyczekiwanie właśnie na dane o payrolls z USA i Kanady. Wcześniej poznaliśmy opinię Banku Światowego na temat Ukrainy. Twierdził on, że gospodarka ta ma się skurczyć w tym roku aż o 3% głównie za sprawą malejącego eksportu i wzrostu kosztów surowców energetycznych. Krótko po 13 wypowiadał się znany ekonomista Roubini, który zarzucał EBC pasywne działanie. Twierdził, że QE powinno być wprowadzone “już”, jednocześnie podkreślał mocne przewartościowanie euro. Godzina zero nadeszła o… 14:30. Jak się okazało dane z amerykańskiego rynku pracy były co prawda lekko poniżej oczekiwań, ale to i tak świetne wyniki. Dodatkowo zrewidowana odczyt NFP z ubiegłego razu o ponad 20k w górę. Nadzwyczaj pozytywnie natomiast zaskoczyły dane z Kanady, gdzie tamtejsze zatrudnienie wzrosło o 43k w porównaniu z ostatnim spadkiem do -7k oraz konsensusem na poziomie 21k były to informacje doskonałe. Na domiar tego stopa bezrobocia również zmalała o 0,1%. W efekcie na parze USD/CAD obserwowaliśmy dość mocny spadek. Kiedy wydawało się, że to wszystko na ten tydzień ok.16 jedna z niemieckich gazet poinformowała, że EBC przeprowadziło symulację QE na kwotę 1 biliona euro, co było potwierdzeniem, że prace nad programem są na bardzo zaawansowanym poziomie. Dodatkowo EBC rzekomo konsultuje się z BoE odnośnie skupu nakierowanego tylko na prywatny dług, a nie jak to miało miejsce w USA publiczny. Według gazety taki program powinien podnieść inflację o 0,2-0,8 pp. Bardzo spokojnie na ten news zareagowała para EUR/USD, gdzie praktycznie nie widzieliśmy żadnego ruchu, a wydawałoby się, że spadek powinien być nieunikniony. Godzinę później wiceszef EBC mówił, że QE byłoby czystym narzędziem polityki monetarnej, nienakierowanej na poszczególne kraje. Na sam koniec dnia mieliśmy silną wyprzedaż za oceanem. NASDAQ stracił aż 2,6% i przebił się przez linię trendu wzrostowego. Dodatkowo była to największa dzienna strata od niemal 2,5 roku. Pozostałe indeksy traciły ok.1%. Nowy tydzień da nam odpowiedź, czy to tylko jednodniowa słabość czy też początek jakiejś głębszej korekty. W przyszłym tygodniu skupimy się przede wszystkim na czwartkowych danych z Chin, decyzji BoE w sprawie stóp procentowych, piątkowych odczytach inflacji CPI. Nie zabraknie licznych wystąpień bankierów z FED i EBC. Zwłaszcza wypowiedzi tych drugich w kontekście wydaje się nadchodzącego wielkimi krokami programu QE powinny być ciekawe. Na deser w sobotę wystąpienie szefa EBC Mario Draghi’ego. Wszystkie istotne figury na przyszły tydzień. USD/TRY  Notowania w koronkowy sposób zrealizowały prognozę pozycji TP (1), która na skutek rozwoju sytuacji została przesunięta. Jak się jednak później okazało (po danych o inflacji CPI) lira wciąż się umacniała realizując również poziom TP (2). Analiza ZREALIZOWANA. FW20 Kontrakt na WIG20 zniżkował w dniu publikacji analizy, a także w czwartek. Piątkowe odbicie zabrało nieco punktów, lecz wciąż podtrzymuję sytuacje pro spadkową. Analiza AKTUALNA. AUD/NZD Para po wybiciu ponad opór przedstawiony w analizie  zwyżkowała, dochodząc do poziomu 1,0830. Wciąż są duże szanse na wzrosty, lecz kluczowe dane wpływające na tę parę (z Chin) poznamy w czwartek. Analiza AKTUALNA. USD/CAD Po odczytach payrolls z USA i Kanady zrealizowany został poziom TP (1) zlecenia sell stop, dodatkowo wybicie z formacji powinno sprzyjać dalszym spadkom, należy jednak brać pod uwagę niepewną sytuację na EUR/USD, która być może wreszcie obierze jakiś kierunek. Analiza ZREALIZOWANA. Pozostałe analizy: EUR/USDNIEAKTUALNA CHN COMPOSITE AKTUALNA  NZD/USD, ZŁOTOZREALIZOWANA

0 0 Głosy
Article Rating
Powiadom mnie
guest
0 komentarzy
Opinie w tekście
Pokaż wszystkie komentarze