W amerykańskiej prasie

W weekendowym MarketWatch – WSJ można przeczytać, że ostatnie spadki na Wall Street to dopiero początek większej przeceny i być może zakończenie trwającego 5 i pół roku byczego trendu – tak uważają analitycy JonesTrading i Deutsche Bank. Zauważają oni, że SP500 stracił w ubiegłym tygodniu 2,7% – najwięcej od ponad 2 lat, zaś DJIA (indeks blue chipów) zszedł poniżej 50DMA (wykres). Aktualnie inwestorzy powinni spodziewać się również większej zmienności na giełdach, nie mniejszej kiedy FED będzie bliższy podwyżki stóp. O’Rourke z JonesTrading uważa także, iż pierwsza podwyżka stóp w USA nastąpi w połowie przyszłego roku. Powiedział on również, że ludzie przypomnieli sobie, że rynki mogą też spadać, nie tylko rosnąć – to efekt długiego trendu wzrostowego. Ponad to zwrócono uwagę, że bardziej na spadkach w USA zaważyły spółki małe niż duże, stąd spadek indeksu Russell 2000 o 4,2% od początku roku, zaś SP500 w analogicznym okresie urósł o taką samą wartość.