Kraje południa szkodzą EURUSD?

wpis w: Bez kategorii | 0

W ubiegłym tygodniu dość dynamiczne wzrosty na głównej parze walutowej zostały przerwane i to mimo wciąż słabych danych z amerykańskiej gospodarki. Oczywiście aspekt techniczny odegrał pewną rolę (TUTAJ), lecz fundamentalnie problem braku popytu leży gdzie indziej, mianowicie na południu Europy. Od kilku lat dość głośno mówi się o powstaniu nieformalnej grupy PIGS (wcześniej PIIGS), która to zrzesza kraje o najtrudniejszej sytuacji finansowej w Strefie Euro po kryzysie jaki miał miejsce kilka lat temu. Tymi krajami są Portugalia, Włochy, Grecja i Hiszpania. Bardzo dynamiczna sytuacja na rentowności długu tychże państwa skłoniła do powstania swoistego barometru obrazującego zmiany ryzyka w Strefie Euro. Mowa o różnicy średniej rentowności obligacji krajów PIGS do niemieckich 10-latek. Wskaźnik ten pokazuje zmiany premii za ryzyko w przypadku inwestycji w dług krajów peryferyjnych (PIGS). Rosnąca rentowność obligacji krajów południa jest niczym innym jak odpływem kapitału z rynku długu, który jest prawdopodobnie po części spowodowany niepewnością związaną z kolejnymi spłatami zadłużenia Grecji. To oczywiście nie pomaga wspólnej walucie ze względu na spadek liczby podmiotów finansujących zadłużenia krajów PIGS (zwłaszcza Grecji, choć ekspozycja na tamtejszy dług podmiotów europejskich znacząco spadła). Jeśli dodamy do tego presję na spadek rentowności papierów niemieckich, cieszących się bardzo dobrym ratingiem na skutek skupu prowadzonego w ramach programu PSPP (TUTAJ) przez EBC, to prawdopodobieństwo ewentualnej dalszej zwyżki EURUSD jest mocno ograniczone.

0 0 Głosy
Article Rating
Powiadom mnie
guest
0 komentarzy
Opinie w tekście
Pokaż wszystkie komentarze