Monitor rynku surowcowego – byki na ropie przetrzebione

Uff, cóż to był za tydzień. W środę potwierdziło się, że Rezerwa Federalna USA jest bankiem centralnym całego świata. Decyzja FED miała bowiem reperkusje na niemalże wszystkie klasy aktywów. Ucieszyli się przede wszystkim inwestorzy z rynku kapitałowego, który odetchnął z ulgą po tym, jak FED nie zaostrzył jastrzębiego tonu prowadząc do korzystniejszych oczekiwań odnośnie do wycen spółek. Niespełnienie oczekiwań rynku przełożyło się na korektę na USD, ale za to wsparte zostały rynki surowcowe i obligacje.

Ropa naftowa

Jak co tydzień analizuję to, co stało się w ostatnich dniach na rynku czarnego złota. Niespodzianek wielu nie było. Liczba aktywnych wież wiertniczych wzrosła po raz kolejny, tym razem o 14 sztuk do poziomu 631. Ponadto zapasy ropy w USA nieznacznie spadły o -0,24 mln baryłek przy oczekiwaniach wzrostu o 3,7 mln baryłek. Niemniej dzień wcześniej raport API pokazał spadek zapasów o -0,53 mln baryłek, stąd większej reakcji nie obserwowaliśmy.

Słabszy koniec świetnego tygodnia w Polsce

Jest to też mało ważne, biorąc pod uwagę fakt, że ostatnim czasie dynamika wzrostu produkcji w relacji do przyrostu liczby aktywnych wież wiertniczych przyspieszyła, co wywiera dodatkową presję na OPEC co do przedłużenia porozumienia na drugą połowę roku. Z drugiej strony sprawia to, że byki na ropie pozostaną (i prawdopodobnie pozostaną) w trudnej sytuacji.

Tempo wzrostu produkcji ropy w USA zaczyna przyspieszać, odbiega coraz bardziej w górę od tempa przyrostu aktywnych wież wiertniczych. #WTI pic.twitter.com/O3uFs3CAzb

— InsiderFX (@Insider_FX) March 17, 2017

Poza tym należy odnotować to, o czym wspomniałem już w zeszłym tygodniu, mianowicie potężny spadek pozycji długiej netto na ropie WTI. W mojej ocenie było to do przewidzenia, biorąc pod uwagę ostatnie tąpnięcie na czarnym złocie.

Pozycja długa netto na #WTI najniższa od początku grudnia 2016 po spektakularnym spadku ceny – https://t.co/VJpUYuHuY5 pic.twitter.com/efbb4Lbf0p

— InsiderFX (@Insider_FX) March 19, 2017

W ubiegłym tygodniu opublikowane zostały również miesięczne raporty OPEC oraz IEA. Choć publikacje te zawierały wiele liczb i estymacji to wielkiej reakcji na ropie nie było, a najważniejszym wnioskiem do wyciągnięcia jest to, że poziom zapasów wciąż rośnie, podczas gdy perspektywa popytowa nie poprawia się, pomimo działań ze strony OPEC.

Rynek opcji od profesjonalnej strony - od podstaw

Ponadto warto zwrócić uwagę na kilka komentarzy ze strony państwa OPEC. Zdaniem Kuwejtu cena baryłki może spaść do okolic 45$ z powodu wzrostu produkcji z amerykańskich łupków. Z kolei Irak planuje zwiększać produkcję surowca w ciągu roku, pomimo zobowiązania się w ramach kartelu do cięcia produkcji. W lutym Irak wydobywał surowiec w tempie 4,57 mbpd, podczas gdy plan wskazuje na wzrost do 5 mbpd do końca roku. Ponadto kraj jest w ciągłych rozmowach z trzema firmami, które mogłoby rozwijać kolejne pola naftowe w południowo-wschodniej prowincji Maysan.

Złoto

Jeśli chodzi o złoto to głównym zapalnikiem do odbicia był oczywiście FED. Niemniej w mojej ocenie wymownym pozostaje wykres dotyczący pozycjonowania na tym rynku zarządzających portfelami. Po znaczącym spadku longów netto widać jak wysoko była postawiona poprzeczka odnośnie do środowego posiedzenia FED.

W efekcie tego ruchu spadliśmy w rejon minimów ze stycznia. Co ciekawe, mniej więcej w tym momencie zobaczyliśmy początek wzrostów na złocie. Tym samym może być podobnie. Czas pokaże jak rozwinie się sytuacja, aczkolwiek jeśli konsolidacja na dolarze będzie postępować, wówczas w najbliższych tygodniach możemy ujrzeć ponowny atak na 1250$ na rynku złota.

Co w nowym tygodniu?

Przed nami przede wszystkim ciekawy tydzień dla dolara nowozelandzkiego. Jeszcze dzisiaj wieczorem poznamy dane na temat produkcji mlecznej z USA, zaś jutro odbędzie się kolejna aukcja mleka na GDT. Z kolei w środę posiedzenie będzie miał RBNZ.